czwartek, 17 sierpnia 2017

Prolog

Na jednym z budynków stała niewysoka dziewczyna, spokojnie obserwując otoczenie. Długie zielone włosy zostały spięte w wysoką kitkę, a grzywka zasłaniała prawe oko, pomarańczowego koloru. Ubrana była w luźny biały sweter i czarne przylegające spodnie. Na stopy założyła zwykłe białe tenisówki. Dziewczyna zewsząd wyczuwała reiatsu, każdy człowiek emanował nim choć w małym stopniu. Nastolatka jednak skupiła się na siedmiu najsilniejszych źródłach mocy. Jedno z nich szybko zmierzało w jej kierunku, pozostałe sześć skupionych było na walce.
- Łowca - dziewczyna odwróciła się w stronę głosu. - Dość słaby, ale dla niewyszkolonego duży problem.
Przed dziewczyną stało jej idealne odzwierciedlenie, jej siostra bliźniaczka.
- Jest tam trójka, co nie? - Rzuciła jakby w przestrzeń.
- Tak, niestety. Na to wygląda, że nasze spokojne życie się skończyło.
Dziewczyna prychnęła i uśmiechnęła się kpiąco, zwracając twarz ku bezchmurnemu niebu.
- Niby w którym momencie ono było spokojne.
*** 
Opowiadanie jest crossoverem Naruto i Bleach, jednak z Naruto są tylko ogoniaste bestie ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz